Kajetan wraca do szkoły. Po trzech miesiącach odmów i sporów dyrektor potwierdził przyjęcie ucznia
Region
Niedz. 30.11.2025 13:28:52
30
lis 2025
lis 2025
Kajetan od 1 grudnia będzie mógł rozpocząć naukę w szkole. Stało się to dopiero po trzech miesiącach, mimo że obowiązek przyjęcia ucznia wynikał bezpośrednio z postanowienia sądu. Przez ten czas dyrektor placówki oraz burmistrz odmawiali wykonania decyzji, tłumacząc to „brakiem miejsc” oraz koniecznością tworzenia dodatkowej klasy. Jak się jednak okazało – niesłusznie.
Jak nas poinformowała siostra chłopca, w ostatni piątek (28 listopada) dyrektor szkoły przesłał pismo potwierdzające, że Kajetan zostanie przyjęty do placówki. Warto podkreślić, że złożone przez niego zażalenie nie wstrzymało wykonania decyzji administracyjnej. Według informacji, które otrzymaliśmy - Wojewódzki Sąd Administracyjny odmówił zawieszenia postanowienia, co oznacza, że obowiązek przyjęcia Kajetana obowiązywał od samego początku.Interwencja instytucji państwowych
W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Edukacji Narodowej, wskazując nieprawidłowości zarówno w działaniach dyrektora, jak i w bezczynności kuratorium. Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do dyrektora szkoły oficjalne wystąpienie, przypominając o konieczności niezwłocznego wykonania postanowienia sądu.
Jak zauważa siostra chłopca - dyrektor w wywiadzie dla Radia Białystok stwierdził, że nie stosuje się do decyzji sądu, ponieważ – jak twierdzi – „obawia się, że złamie prawo”. Jednocześnie w tej samej rozmowie przyznał, że w szkole od początku znajdowały się trzy wolne miejsca, a tworzenie nowej klasy nie było konieczne. Słowa te pozostają w sprzeczności z deklaracjami burmistrza, który wciąż utrzymywał, że „brakuje miejsc”.
Nieuzasadnione komentarze i konsekwencje odmowy
W wywiadzie pojawiły się również nieuzasadnione i krzywdzące określenia pod adresem matki Kajetana i jego rodziny. Tymczasem to właśnie wielomiesięczna zwłoka i odmowy dyrektora uniemożliwiły chłopcu realizację obowiązku szkolnego, do czego szkoła była zobligowana przepisami prawa.
Zakończenie sporu
Po trzech miesiącach sprawa znajduje swój finał. Kajetan wraca do szkoły 1 grudnia.
Redakcja portalu podlasie24.pl opisywała tę sytuację w artykule „Kajetan kontra system”.




45 komentarze
Ale o co konkretnie chodzi? Nie chcieli go bo co?
Bo mieszkają na wsi pod miastem i tam chłopiec powiniwn chodzić do szkoły, matka wspisała przy rekrutacji lipny adres i dyrekcja to zweryfikowała.
Nikogo to nie obchodzi jak są miejsca w klasach nie obsadzone. Do tego Dyrektr i Burmistrz nie mają uprawnień do kontroli. RODO obowiązuje.
Bo tato dziecka aktywny działacz PiS, a burmistrz aktywny PO Polityczna niechęć do ojca dziecka.... Wstyd że polityka przeniosła się na dziecko. P.S 1. Ile kosztowała kara jaką zapłaciła szkoła za niewykonanie wyroku. 2. A to prawda że ktoś doniósł na ekipę robiącą reportaż, bo były zdjęcia z DRONA. A teraz jest ZAKAZ lotów.....Co za ludzie
Zechcesz podać jakieś źródła w takim razie? Podzielić się strumieniem swej wiedzy?
Kajetanie, miłeǰ nauki. Niech wszyscy otoczą Cię życzliwością i wesprą dobrym słowem. Piąteczka! 😀
Reportaż wszystko wyjaśnia. Gratuluję profesjonalnego dziennikarstwa.
Polska szkoła to dno, zamiast pomóc, wspierać dziecko mamy cyrk z tv w tle, a pan dyrektor powinien ponieść konsekwencje służbowe,
Fatalna sprawa dla dziecka szkoda mi chłopca w tej szkole będzie mu bardzo źle
Dziecko powinno być przyjęte . Nikt łaski nie robi. Szkoła nie powinna robić żadnych problemów. Nauczycieli interesują a nie dobro dziecka, wygoda i tyle. teraz nalezy zwrócić szczególną uwagę na to aby dziecku w szkole bylo dobrze.
Ja bym nie chciała wysyłać dziecka do szkoły, w której go nie chcą, mało fajna atmosfera:/
Jestem nauczycielem wspomagającym i wiem doskonale,co czują te dzieciaki w takiej sytuacji.
Trzeba zmienić dyrektora
Wstyd dla miasta zamiast zajmować się sprawami miasta to takie brudy zabawa w kotka i myszkę kosztem dziecka.
Nie angażuje się często w wystawianie opinii ,kto gdzie zawinił ,to niech rozstrzygnie Sąd ,ale władze Szkoły i Burmistrz ... Może warto aby poczytali KONSTYTUCJE !!! na którą się wszyscy powołującą
W dzisiejszych czasach można obserwować tylko przepychanki, obrzucanie się kreatywnie idiotycznymi zarzutami na tle politycznym.Wszędzie teraz dominuje, a nawet żyje samotny ale silny egocentyrzm polityczny.Są dwie partie, dwa stanowiska, dwie odpowiedzi tak- nie i to przekłada się również na dzieci.Dorośli walczą, a dzieci dominujące charakterem nasionko nienawiści pielęgnują, a dzieci wrażliwe i normalne z definicją dziecka są popychadłem społecznym.Wstyd, że ktoś taki stoi na czele instytucji wspierania i kształtowania dziecka.Zresztą co się dziwić, mając na czele takie ministy i rzecznika praw dziecka nie powinno już nic zdziwić.Przyszłość pokoleń czarna i pod względem poziomu edukacji, jak i kultury oraz zachowań społecznych.Trzymam mocno kciuki za młodziutkiego ucznia.Mam nadzieję, że będzie czuł się dobrze i bezpiecznie
wstyd dla miasta burmistrza i dyrektora ale się panowie popisali... świetnie że rodzice walczyli i nie odpuścili tej sprawy bravo dla nich.
To są działania anty obywatelskie, ktoś powinien za to ponieś odpowiedzialność a rodzicom należy się odszkodowanie.
ale po co Kajetan ma chodzić do szkoły? nie może zostać w domu i uczyć się on line?
Błysnąłeś inteligencją
Powinien chodzić do szkoły i mieć kontakt z rówieśnikami, nauczyciele powinni go otoczyć opieką, a pan dyrektor ma nad tym czuwać.
Nie ma online tylko jest edukacja domowa a to nie to samo
W polskiej szkole lekcje prowadzi się dla 3 osób z pierwszej ławki, W amerykańskiej szkole lekcja jest pw dla tych uczniów którzy usiedli w ostatnich ławkach, w kącikach.... Jest różnica?
To z tego powodu usa, ma jeden z najniższych poziomie nauczania na świecie, a amerykanie najniższy poziom wiedzy i znajomości języków obcych ?
"A po co im nauka języka" jak wszyscy na świecie uczą się ich języka.
Gratuluje wygranej, tylko teraz jest pytanie, czy rzeczywiście Kajetan dobrze będzie się czuł w szkole, w której dziwnym sposobem go nie chcieli... Dziwne, że wszędzie trąbią, że nie ma dzieci a tu nie chcą przyjąć... Ale podobnie jest w Łodzi są szkoły i szkółki w jednej szkole tłok 30 uczniów a w drugiej 17 ... Nauczyciele potrafią zrobić tak, że rodzice sami uciekają z dziećmi do innych szkół... Życzę powodzenia i mam nadzieję, że wytrzyma Kajetan presję...
Rodzice wygrali, dziecko przegrało. Bo nie wierzę, że to się nie odbije na jego sytuacji w szkole.
To jest prawda rodzice wygrali dziecko przegrało Dziwję się ze rodzicom że nie szkoda im dziecka juz od pierwszej klasy wciągac go w takie sytuacje i taką walkę
Do tej szkoły chodzi jego starszego rodzeństwo dlatego zależało im, żeby wszyscy chodzili razem.
Kajetanku myślę że będziesz dobrze przyjęty przez dzieci i ...... n a u c z y c i e l i.......... to co robiła Szkoła z przyjęciem d ziecka to hańba. Zadbajcie o Kajetanka. ..powodzenia. mały..
Szkolnictwo zeszło na dno. W kazdym miescie nie jest dobrze. Za naszych czasow bylo duzo lepiej. A teraz aby tylko z dzieci robic nie wiadomo kogo. Wszystko powinno isc do zmiany ale tak jak bylo kiedys.
Kajetanie,powodzenia i opieki Opatrzności Bożej. Pani dyrektor od września br ma trzy wolne miejsca, więc w czym problem ? W ogóle odpolitycznić wszystkie placówki i firmy, wtedy będzie normalność.🍀🌿🌲
Uwazam ze za te cala sytuacje odpowiada burmistrz.
Brak miejsc w szkole podstawowej? Nie do wiary! Państwowa szkoła podstawowa ma obowiązek przyjmować każdego ucznia z regionu.
Odpolitycznić nasze życie !!! Ludzie opamiętajcie się. Tak jest w każdym miejscu pracy, że ludzie ukrywają swoje poglądy ze strachu. Koła Gospodyń Wiejskich tracą dotacje bo np. wieś nie głosowała na wójta a w szkole obowiązuje jeden przekaz i nie wychylać się bo pożałujecie.
Powiedz WAŻKO więcej, od kiedy tak jest, gdzie tzn w jakiej gminie, kto zastrasza czy zastraszał żebyśmy wszyscy wiedzieli
🤦 serio? Nie chciałbym się uczyć w takiej szkole gdzie jestem niechciany! Potem pozostaje wrażenie, że wszyscy się mszczą🤮
Mszczą się nie wiadomo za co. tylko dwaj panowie............reszta jest normalna i empatyczna. Zaopiekujcie się drodzy nauczycie tym dzieckiem znakomicie. Pozdrawiam zdrową część społeczeństwo, tych bez genu zemsty i
Artykuł jest bardzo ogólny, o co chodzi z tym dzieckiem?
Cóż, czytanie ze zrozumieniem to dziś sztuka. Jak widać i słychać najlepiej udać, że jestem tak mądry, że aż za mądry by coś zrozumieć, czy pojąć.
Powiedział co wiedział. Taką jest prawda, że nic z tego artykułu nie wiadomo. Przede wszystkim tego, dlaczego odmówiono przyjęcia dzieciaka do szkoły
że mieszka poza obwodem szkoły - na wsi. Pamiętajmy, że za naukę płaci samorząd.
NIEPRAWDA. ......za naukę płaci Państwo Polskie nie samorząd. A samorząd to nie Siniakowicz, tylko my wszyscy.
dzieci spoza gminy i miasta ucza się w tej jedynce, mieszkajapoza obwodem ale rodzice są kumplami rzadzących
Zamiast zachować się ją dorośli ludzue Dyrektor Burmistrz I rodzice to gorzej niż dzieci robilikabaret vo do tego dziecka przepychanki. Przyjść do szkoły i bez problemy a tak są, TVP I lokalne gazety nagłośnienie na kraj ze w Takim mieście Siemiatycze dzieją się niesamowite rzeczy odnawia się nauki dziecku. Co za ludzie. Niby dorośli a niestety..........