Rolnicy z Ryk mówią „nie” dla zboża z Ukrainy i Zielonego Ładu

9 lutego w wielu miastach w całej Polsce odbywają się protesty rolników. Na ulice wyjechali również gospodarze z terenu powiatu ryckiego, do których dołączyli rolnicy z powiatów puławskiego i kozienickiego.

O godz. 11:00 kolumna ponad 100 traktorów ruszyła z placu PKS w kierunku Starostwa Powiatowego w Rykach, aby następnie przejechać w stronę ronda w Moszczance w kierunku na Dęblin. Rolnicy po powrocie z Dęblina protestują na węźle S17 w Moszczance, przecinającym się z drogą numer 48. Utrudnienia w tym miejscu zakończyć się mają koło godziny 15:00.

W rolnikach widać determinację, jak podkreślają do walki o swój byt. Ostatni protest z 24 stycznia ich zdaniem nie przyniósł rezultatów. Gospodarze nie mają zamiaru się poddać i zapowiadają, że na brak reakcji, odpowiedzą kolejnymi bardziej stanowczymi protestami. Podkreślają, że budujące jest dla nich, że rolnicze strajki trwają nie tylko w Polsce, ale również w między innymi we Francji i Niemczech.

Postulatami, za którymi optują rolnicy jest zakaz bądź bynajmniej ograniczenie importu produktów rolnych z Ukrainy oraz sprzeciw wobec programu „Zielony Ład” - inicjatywie Unii Europejskiej. Z rolnikami w całej Polsce zsolidaryzowali się między innymi górnicy oraz transportowcy.