Październik miesiącem świadomości raka piersi. Pierwszy łukowski Marsz Różowej Wstążki

Jolanta Miłkowska, Joanna Pogonowska, Dorota Królik, Barbara Zmysłowska – Przybysz i Agata Zabielska postanowiły wspólnie zorganizować po raz pierwszy w Łukowie Marsz Różowej Wstążki. Wydarzenie to wpisało się w szereg ogólnopolskich akcji organizowanych w październiku, który jest miesiącem świadomości raka piersi.

Pierwszy łukowski Marsz Różowej Wstążki odbył się w sobotę 26 października. Kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców Łukowa i okolic, nie tylko pań, spotkała się na Placu Narutowicza. Stamtąd wyruszono na trasę marszu. Jego „meta” znajdowała się w Łukowskim Ośrodku Kultury, gdzie odbyło się spotkanie, podczas którego m.in. zachęcano kobiety do poddawania się badaniom profilaktycznym. Jak mówi nam Agata Zabielska, głównym celem i marszu, i spotkania, było bowiem podniesienie świadomości profilaktyki nowotworu piersi.

Na spotkaniu w Łukowskim Ośrodku Kultury wystąpił m.in. Filip Jasiński, student szóstego roku wydziału lekarskiego na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Przedstawił on najnowsze dane mówiące o zachorowalności na raka piersi. Mówił też o diagnostyce i leczeniu i zachęcał panie do badań profilaktycznych. Jak podkreślał, wcześnie wykryty nowotwór jest w pełni uleczalny. Na potwierdzenie jego słów uczestnicy spotkania mogli wysłuchać historii pani Iwony, która zachorowała na nowotwór piersi w wieku 29 lat, i która ma za sobą zwycięską walkę z chorobą.

Marsz Różowej Wstążki, który odbył się w Łukowie był pierwszą taką inicjatywą. Patronowali mu burmistrz i starosta. Organizatorki akcji liczą na to, że przyczyni się ona do tego, że chociaż kilka kobiet zdecyduje się na badanie. Zapowiadają, że za rok taka akcja ponownie się odbędzie.